niedziela, 25 grudnia 2011

Foto.

-No hej, słuchaj prześlij mi wasze rodzinne zdjęcie bo jest taki plan... kalendarz... wnuki, dzieci...
-Nie mam.
-Jak to nie masz? Robisz i nie masz???
-Dokładnie!

-No i co tam u Was słychać? Bla, bla, bla... Prześlij jakieś wasze rodzinne zdjęcie bo chcemy zobaczyć jak teraz wyglądacie.
-Nie mam.
-Niemożliwe.

-Dawno nie widziałam ciebie na zdjęciu... (schudłaś? zgrubłaś?- w domyśle:)
-Nie mam!
-Wrzuć coś to się pośmiejemy!
-Dobra pójdziemy do fotografa to sobie zrobimy sesję rodzinną. Rzucamy wszystko i lecimy.

A właściwie dlaczego nie!
-Kuba mam taki pomysł... zrobimy sobie taką rodzinną fotę wszyscy w koszulkach w paski jak bracia Daltonowie z Lucky Luke'a, powiększymy i powiesimy na ścianie i jeszcze odbitki dziadkom.
We wzroku Kuby dało się wyczytać zdumienie jak gdybym zaproponowała mu orgię zbiorową z udziałem akrobatów cyrkowych.
-Wiesz dziadek, mam pomysła...
-No, no?
-Foto...rodzina...Daltonowie...
-No, wchodzę w to pod warunkiem, że będę na zdjęciu z pilnikiem do metalu!







No i zawiśliśmy pod między świątecznymi ozdobami, a Piną.





"Bo zdjęcia są po to, żeby je oglądać, a nie trzymać w kompie".

3 komentarze:

  1. U mnie w pokoju już od 2 tygodni wiszą zdjęcia w ilości 6 szt.o wym.30x40 cm.w ozdobnych ramach w pasportou.A w niedługim czasie przybędzie jeszcze kilka zdjęć w mniejszym formacie.Muszę powiedzieć że sesja jest bardzo pomysłowa i udana.Jesteśmy już w domu czekamy na Ewę i Kaia.Wczoraj pobiłem rekord trasy K-ów-Rio 4 godz.Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm, z niejaką zazdrością muszę powiedzieć, że wyglądasz absolutnie super. i fryzura rewelacyjna (przyznaję z zazdrością)

    OdpowiedzUsuń
  3. A dziekowac, dobrze, ze nie: zbrzydla az milo popatrzec:)
    A fryzura to reka pana Dejwida (Kurniki 4, Krakau), polecam.
    Pozdrowaski.
    af.

    OdpowiedzUsuń