niedziela, 27 lipca 2014

Flåmsbana.

Kiedys, na innym blogu bylo o kolejce flåmsbana.
Dzisiaj robimy objazdowke z babcia, ktora w przyszlym tygodniu wraca do domu. Najpierw zaliczamy wodospad Tvindefossen kolo Voss, potem kolejke i na koniec wracamy malowniczym plaskowyzem Hardanger.
Mamy jeszcze Sare, kolezanke z drugiej szkoly Tosi (teraz Tosia chodzi do czwartej szkoly podstawowej w swojej karierze piatoklasistki).









sobota, 26 lipca 2014

Hydrowakacje.

Nadal pogoda jak drut. Eksplorujemy nastepne z 73 miejsc plazowych i atywnosci na swiezym powietrzu w Bergen. Tym razem w ogrodzie botanicznym. Niewiele pamietam bo mi sie film po dyzurze urwal i padlam na trawie.






środa, 23 lipca 2014

sobota, 19 lipca 2014

Ulriken.

Tym razem Bergen z gory. Wsiadamy w kolejke, bo komu by sie w upal chcialo gnac pod gore, no moze z wyjatkiem Sebastiana.











piątek, 18 lipca 2014

Goscie, goscie.

- Sluchaj Kuba, trzeba pojechac na lotnisko i odebrac dzieci, babcie i Sebastiana.
- Dobra, dobra... niech przylatuja. Zrobi sie.
- Sluchaj Kuba, Marianne wybiera sie z cala rodzina do Bergen na koncert we srode...
- Dobra, dobra... niech przyjezdzaja.
-Sluchaj Kuba, w Førde pada i Leszek przyjezdza we srode...
- Dobra, dobra... niech przyjezdza.
- Sluchaj Kuba, Pawel napisal, ze beda z zona we srode zahaczac o Bergen.
- Dobra, dobra... niech przyjezdzaja. A w zasadzie ilu my tych gosci mamy miec na nocleg w srode?
- Wychodzi na to, ze 11 sztuk ekstra.
- Bedziemy improwizowac, jak zwykle.

foto: Les Szurkowski.

PS. Ostatecznie Marianne z reszta wrocili do Lærdal po koncercie. Goscie przyjechali, odjechali no i znowu smutno sie zrobilo:) Dziekujemy i zpraszamy znowu.

niedziela, 13 lipca 2014