poniedziałek, 20 lutego 2012

Hemsedal#2.

Zaczyna się szkoła.
Tosia i inne rosomaki szusują na zjazdówkach, reszta towarzystwa na deskach.
Ale najpierw do wypożyczalni.


I na stok.



Marysia debiut na desce. Dobrze poszło, zwłaszcza, że instruktor po szwedzku zasuwał.








I jeszcze uczeń Kuba:


Pa, uczniowie a ja w długą jak Pipi.


Za to wieczorem- biegówki. Niech się zjazdówki przy nich chowają.
W rytm "Zaginionej autostrady".


Gdzieś tu Dawid Bowie I'm Deranged, umrzeć ze szczęścia można albo... zgubić skipass.
Wybrałam to drugie.


Koniec "Zaginionej autostrady".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz