wtorek, 27 maja 2014

Wniebowzieci.

Ostatnio zalatana jestem, doslownie i w przenosni. Tym razem Tosia w roli glownej, ja w roli bodyguarda. Lecimy do Torp, tam Tosia zaczyna podroz marzen do Paryza i Disneylandu. Glowna atrakcja jest spotkanie po latach z Sonia, z ta sama Sonia, z ktora zaprzyjaznila sie w Lærdal zaraz po przeprowadzce do Norwegii. Kiedys obie byly miej wiecej podobnego wzrostu krasnoludkami
dzis Tosia siega Soni do ramienia.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz