sobota, 7 marca 2015

Enok.

Nie ogladam telewizji. Nie, ze jakas szczegolna ideologia za tym stoi. Nawet nie bardzo potrafie wytlumaczyc, dlaczego nie lubie tv. Tak mam i juz.
Czasem cos tam przygapie ale zeby siegnac po pilot czy znac program... nieeeee.
Ostatnio bedac w studio treningowym ostalo mi sie jedyne miejsce na biezni przed 4 wielkimi monitorami, z ktorych kazdy nadawal inny program. Biegnac przeskakiwalam oczami miedzy czterema swiatami rownoleglymi, oddalonymi od mojego o tysiace mil swielnych.
Zycie nr 1. Reality show z domu rodziny Kardashian. Scena z wdepnieciem w psia kupe przez jedna z dziewczyn. Wlascicielka psa, siostra-modelka jest tak zmeczona, ze nie ma sily posprzatac. Matka robi dym i ostatecznie sama sprzata podloge w pokoju. Rany... nawet nie mam sily tego opisywac.
Zycie nr 2. Eliminacje do top model w USA. Dziewczynki w wieku Tosi marzace o wielkich karierach sa przebierane i malowane jak stare zdziry. W trakcie przygotowan maja spotkanie ze specjalnym gosciem. Slynna gwiazda modelingu (nie mam pojecie kto zacz) wkracza jakby polknela kij od szczotki i na dodatek za chwile miala zwymiotowac. Dziewczynki siedza z wypiekami na twarzy... duze przezycie dla nich... Brrrrr...
Zycie nr 3. Cos norweskiego, bedzie bardziej przasnie moze tym razem obejdzie sie bez mycia oczu mydlem. Para mloda (nie mylic z para malzenska) pod okiem specjalistow (rudej pani oraz pana z wyzelowanymi wlosami i marynarce) beda podnosc wartosc domu, w ktorym mieszkaja.
Para jest standardowa: On-Steffen ogolony na zero, z wytatulowanymi bicepsami i kaszkiecie na glowie. Ona- Emilie chudziutka brunetka z dlugimi wlosami,  cala ubrana w H&M-ie. Standardowo koszulka na ramiaczkach i jeansy. Dom rownie jak oni standardowi. Szary klocek, interior design jak w statystycznym norweskim domu. Kazdy mebel latwo dopasowac do gazetki reklamowej ktoregos z 5 sklepow meblowych zaopatrujacych cala Norwegie.
Maja zmienic dom nie do poznania. Przypomnial mi sie taki pasek z Nemi, ktora stoi z przyjaciolka Cyan na ulicy i mija ich przecietniak w koszulce z napisem Born to be wild. Cyan glosno sie zastanawia, co najbardziej dzikiego facet w zyciu zrobil.
No... to przerabianie domu tez sie do tego sprowadzilo. Wersja po... byla standardowo szalona: z seledynowymi drzwiczkami od szafek w kuchni i tapeta w palmy na szufladach komody.
Zycie nr.4. Wiadomosci. Podaja, ze od wyslania na tamten swiat Niemcova minal tydzien a sprawcow nie udalo sie namierzyc, Dziewczyna nadal przetrzymywana.
Uffff i dobieglam do mety. W ciagu 5 km przebieglam prawie caly swiat, stwierdzajac, ze nie ma w nim dla mnie miejsca. Znowu.
Ale za to nastepnego dnia... pojawil sie Enok. Faktycznie 40 argumentow za tym, co najlepszego  sie moglo wydarzyc w tv. w roku 2015 (sic!) to za malo.
Reality show osadzone w roku 1764 gdzie 14 uczestnikow ubiega sie obywatelstwo miejskie z tamtego czasu. Calosc krecona Begen na Bryggen. Zenska czesc widowni (nie wylaczajac piszacej te slowa) oszlala na punkcie top modela Enoka.
Ta telewizja nie jest moze taka beznadziejna:)
PS: Ale ostatecznie to nie Enok wygral tylko Emilie.

1 komentarz:

  1. Mam podobnie. Tylko badziewie inne leci na ekranie :) Ale generalnie świat to globalna wioska.

    OdpowiedzUsuń