Z zajęć wracam drugim brzegiem stawku, mając po lewej lokalne World Trade Center (jaki kraj takie WTC)
a potem po prawej reklamę trampek Converse:
Idę w kierunku hotelu, mijając Aleksandra Kiellanda, XIX-sto wiecznego pisarza.
Jeszcze tylko kilka kroków:
a potem po prawej reklamę trampek Converse:
Idę w kierunku hotelu, mijając Aleksandra Kiellanda, XIX-sto wiecznego pisarza.
Jeszcze tylko kilka kroków:
No może jeszcze parę:
(dziękujemy, za ostrożną jazdę).
... i jestem w domu:
to ten brązowy po prawej.
A łabędzie nie mam pojęcia dlaczego są niebieskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz